Panie
Szymonie, Panie Władysławie, Panie Robercie. To nie jest wojna PO z
PiS-em, to nie jest wojna polsko-polska. To jest wojna o wolność, o
praworządność, o demokrację, o być lub nie być niepodległej
samorządnej Polski. A to – między innymi – wasze nawoływanie o
narodową zgodę wraz z jednoczesnym rzucaniem kamieniami, po równo
w przeciwników jak i w sojuszniczych dowódców, doprowadziło do
takiego wyniku przegranej bitwy.
Panie
Szymonie, Panie Władysławie, Panie Robercie. Z półprawdy jak z
pół-armaty - celu nie ustrzeli. Trzeba mówić ludziom całą
prawdę. „PiS PO jedno zło” to, jeśli nie kłamstwo, to tyko
ćwierćprawda, to nie tylko, że nie pomaga, to wszystkim oprócz
PiS-u szkodzi. Wam też.
Panie
Szymonie, Panie Władysławie, Panie Robercie. Trzeba mówić ludziom
o tym, co im grozi,
Że
PiS kradnie, że PiS kłamie to nie wystarczy, to tylko część
prawdy.
Polexit,
dyktatura, terror, następnie postępująca wasalizacja przez
chińsko- rosyjski blok wschodni, to są zagrożenia tak bardzo
groźne jak i bardzo realne.
Panie
Szymonie, Panie Władysławie. Nie trzeba bać się prawdy, Raz się
wygrywa, raz przegrywa, ale jak nie potrafi się policzyć kosztów
podjętej gry, to przegrywa się zawsze. Próbowaliście wyrwać jaką
część głosów z prezydenckiego elektoratu – nie udało się. Bo
czarowaliście, bo nie mówiliście całej prawdy i - co
najważniejsze – to oni nie głosowali na Dudę, obecnego
prezydenta, którego tak naprawdę nie ma. Jest tylko jego obraz,
jest głos i nic poza tym. Te 43% głosujących (dokładnie tyle samo
co w ostatnich wyborach parlamentarnych) wybrało Kaczyńskiego i PiS
- oni jeszcze są i decyzje ich też jeszcze są, ale już niedługo.
Za rok, za dwa lata, z PiS, tak jak z Dudy, pozostanie tylko obraz i
głos na scenie lub w telewizorze. Strategiczne decyzje dotyczące
polityki i gospodarki będą zapadały zupełnie gdzie indziej: w
Moskwie, w Pekinie, w Szanghaju.
My
to wiemy, Wy to wiecie i Kaczyński, Morawiecki, Duda to wiedzą.
Wiedzą, że oddalając się od Unii Europejskiej, chcąc nie chcąc
podkładają się Rosji, uzależniają od Chin. A chaotyczne próby
ratowania sytuacji z pomocą dramatycznie słabnącego prezydenta
Trumpa, to tylko tania propaganda skazana na niepowodzenie.
Taka
polityka musi wcześniej czy później doprowadzić Polskę do
rosnącego uzależnienia od bloku rosyjsko-chińskiego, a z czasem do
utraty suwerenności. Bo Kaczyński, Morawiecki i Duda, za cenę
utrzymania swojej autokratycznej władzy, gotowi są świadomie
zaryzykować gospodarczą i polityczną wolność Polski i Polaków.
Przypomnijcie
sobie, tak forsowany przez Dudę „Nowy Jedwabny Szlak”, projekt
umożliwiający Chinom zalanie Polski i UE swoimi towarami. Co
podczas spowodowanej przez covid recesji grozi jeszcze większym
bezrobociem, olbrzymim spadkiem płac i wyzyskiem w chińskim stylu.
Bo takie chińsko- rosyjskie rozwiązania polityczne, jak
inwigilacja, cenzura ... to PiS już dziś wprowadza.
Andrzej
Duda równa się Jarosław Kaczyński. A dzisiejszy Kaczyński, to
koniec Polski jaką znamy, to droga cierniowa na wschód z modlitwą
rano i miską ryżu wieczorem, bez wolnej myśli i bez nadziei.
Rafał
Trzaskowski to nadzieja na wolny świat, Nie pewność, tylko
nadzieja.
Panie
Szymonie, Panie Władysławie, Panie Robercie. Wybierajcie.
Adam Czejgis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz