Sfałszowane wybory, sfałszowany sąd
Skąd to znasz symetrysto, skąd?
Ciesz się Polsko, śmiej się, śmiej
U nas mniej
U nas mniej
Zamknięte ulice to na skutek ćwiczeń
W strzelaniu do owiec, co nie zdążą odbiec
W telewizor patrzę, ogarnia mnie płacz
Kant Wasz
Jest większy niż nasz
Jesteśmy ślepi, jesteśmy głusi
Tak w Polsce jak w Białorusi
Dla zbójów mamy otwarte bramy
Braci zabijają
My jeszcze czekamy
Jak owce durne, jak ptaki dumne
Uwierzyć w siebie, uwierzyć w urnę
Że ważny głos, że ludzka twarz …
Kant Wasz
Jest większy niż nasz
Miała matka syna, miała matka córkę
Miała matka dzieci czwórkę
Jedno jest w więzieniu, dwoje na ulicy
Czwarte do nich strzela, tak jak na strzelnicy.
Trach, trach!
Ból Wasz
Jest większy niż nasz
Sfałszowane wybory, sfałszowany sąd
Skąd to znasz symetrysto, skąd?
Ciesz się Polsko, śmiej się, śmiej
U nas mniej
U nas mniej
Jesteśmy wielcy – tylko nienachalnie
Na co dzień kasa nad białe, nad czarne
Won wyższe racje – kiedy wakacje
Nas także boli
Ale powoli
Dla zbójów mamy otwarte bramy
Tam zabijają
My jeszcze czekamy
Kant Wasz
Jest większy niż nasz
Kant Wasz
Jest większy niż nasz
Sfałszowane wybory, sfałszowany sąd
Skąd to znasz symetrysto, skąd?
Ciesz się Polsko, śmiej się, śmiej
U nas mniej
U nas mniej
Adam Czejgis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz